1. Damon and Elena always together
2.Damon-and-elena.always-together.blog.onet.pl
3.ILoveDamon
4.FanFiction/Pamiętniki Wampirów/Delena
5.Elena Gilbert żyje w szczęśliwym związku z wampirem, Stefanem Salvatore i decyduje się na wprowadzenie do jego domu, gdzie mieszka również jego starszy brat, Damon. Nastolatka z czasem zbliża się do starszego Salvatora, z którym od dawna się przyjaźniła. Stefana niepokoi łącząca ich coraz bliższa relacja, co prowadzi do agresji i częstych kłótni. Elena spędza coraz więcej czasu z starszym bratem, który imponuje jej swoim zachowaniem wobec niej. Dziewczyna po poważnej kłótni ze swoim chłopakiem zrywa z nim i udaje się z Damonem na wspólne wakacje. Lato mija im na beztroskich chwilach. Elena początkowo nie zdaje sobie sprawy z tego, że jej towarzysz jest w niej zakochany, jednak zaczyna to coraz częściej okazywać. Nastolatka z czasem uświadamia sobie, że ona również darzy go jakimś mocnym uczuciem. Oboje muszą się zmierzyć z wieloma przeciwnościami losu, które nie pozwalają im na szczęście.
6.Wybrałam przypadkowy fragment z przypadkowego rozdziału xD
" Czułam, że ten wieczór będzie niezapomniany. Wyjęłam z lodówki kilka produktów i zaczęłam przygotowywać sos serowy. Zobaczyłam, że naczynie, w którym chciałam go zrobić leży zbyt wysoko. Wzięłam krzesło i wdrapałam się na blat, po czym sięgnęłam po przedmiot. Nie zauważyłam jednak, że stoję na samej krawędzi i w pewnym momencie noga mi się poślizgnęła. Z głośnym hukiem upadłam na podłogę, krzycząc z bólu. Miałam wrażenie, że coś sobie złamałam. Chciałam wołać o pomoc, ale nim zdążyłam się obejrzeć, Damon już stał przede mną i podnosił mnie z podłogi. Syknęłam z bólu, kiedy złapał mnie za nogę.
-Elena, co ty wyprawiasz?- spytał, zabierając mnie do salonu.
-A nie widać? Właśnie złamałam nogę-jęknęłam spanikowana. Wampir usiadł ze mną na kanapie, nadal mnie trzymając.Zaczął dotykać mojej prawej nogi.
-Boli?- spytał.
-Yhm- odparłam, krzywiąc się. Wampir przez chwilę próbował złagodzić ból, delikatnie rozmasowując moją nogę.
-Nic sobie nie złamałaś. Jest tylko trochę stłuczona. Do jutra się zagoi- stwierdził. Szeroko otworzyłam oczy i zaczęłam panikować.
-Jak to jutro?! Dzisiaj robimy imprezę i nie chcę być kaleką!- krzyknęłam, łapiąc się za głowę. Wampir zaśmiał się i pokręcił głową z niedowierzaniem.
-To nic strasznego. Pomogę ci jakoś- odparł, próbując mnie uspokoić.
-No dobrze, ale ja miałam zrobić przekąski i....- zaczęłam zdenerwowana, ale mi przerwał.
-Spokojnie. Zajmę się tym.
-Mam jeszcze jedną prośbę. Mógłbyś pożyczyć nam swój zapas alkoholu?- spytałam, robiąc minę szczeniaczka.
-Nie ma mowy- odparł od razu. Spojrzałam na niego błagalnie.
-Damon, proszę!
-Nie.
-Proszę!
-Nie- wciąż był nieugięty. Z całych sił go przytuliłam i zaczęłam błagać.
-Proszę, proszę, proszę- nie przestałam dopóki nie zatkał mi ust dłonią.
-Zgoda, zgoda. Tylko już przestań- kiedy to usłyszałam, uśmiechnęłam się triumfalnie i mocno go objęłam.
-Dziękuję. Umiesz być prawdziwym przyjacielem- powiedziałam. W tej chwili usłyszałam czyjeś odchrząknięcie.
Szybko się odwróciłam i odsunęłam od Damona.
-Stefan, to nie tak..."
7.Szczerze nie wiem jak to ocenić :D Pisanie tego opowiadania sprawia mi od samego początku ogromną radość i ogólnie jestem z niego zadowolona :)
MOJA OCENA: Tak więc ten blog jest boski. Odwiedzam Go codziennie. Fani wampirów, a przede wszystkim Deleny zaglądajcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz